Istnieje wiele powodów, dla których w ramach team buildingu warto angażować pracowników w gry, zarówno w biurze, jak i poza nim. Dzięki temu mogą się lepiej poznać, ćwiczyć umiejętności komunikacyjne, umiejętności kreatywnego rozwiązywania problemów itp. Jaki powód przemówi do wszystkich? Dobra zabawa. Jeśli szukasz aktywności, w których naprawdę cały zespół chciałby uczestniczyć, nie wahaj się skorzystać z poniższych sugestii.
Wszystko na P
Ta z pozoru prosta zabawa zmusza do wysiłku intelektualnego i wznosi na wyżyny kreatywności językowej, wywołując przy tym salwy śmiechu. Przygotuj kartki z hasłami i przynależną im kategorią jak np. rzecz, tytuł filmu itp. Podziel pracowników na kilkuosobowe drużyny. Jeden z nich losuje hasło, którego nie pokazuje pozostałym uczestnikom zabawy. Zdradza jedynie, z jakiej kategorii hasło będzie opisywał. Może to robić tylko przy użyciu wyrazów rozpoczynających się na literę „p”. Każda drużyna zdobywa punkt za odgadnięte hasło. Wygrywa ta, której uda się zdobyć najwięcej punktów po rozegraniu wcześniej ustalonej liczby rund. Ta zabawa z kategorii team building uczy nieszablonowego podejścia do znanych rzeczy. Jednocześnie, dzięki luźnej atmosferze, jaką buduje wśród graczy, pozwala przełamać pierwsze lody, jeśli osoby się nie znają. Ponieważ nie wymaga żadnych narzędzi ani szerokiej przestrzeni, można ją z powodzeniem przeprowadzić także w biurze.
Zbuduj to
Kolejna propozycja wymaga jednak wyjścia na zewnątrz. Do tej zabawy potrzebnych jest co najmniej 10 członków dla każdego zespołu oraz koordynator. Jego rolą jest głośne informowanie, w jaki kształt mają się uformować członkowie grupy. Po usłyszeniu komunikatu, np. „kwadrat”, drużyny muszą szybko uformować się w jego kształt (w kilka sekund, przy czym czas należy dostosować w zależności od wielkości grup). Począwszy od prostych kształtów, aby rozgrzać uczestników, można przejść do bardziej złożonych, jak „okrąg na kwadracie” lub „kwadrat przecinający trójkąt”. Zespół, który wykona kształt jako pierwszy, wygrywa. O zwycięstwie decydują dobra komunikacja, praca zespołowa i umiejętności interpersonalne. Czyli wszystko to, na czym opiera się team building. Dlatego im większa grupa, tym trudniejsza gra.
Adrenalina i przygoda
Rafting, czyli spływ pontonami, to ekscytujące zajęcie, które z pewnością przełamie monotonię codzienności, wzmacniając jednocześnie więzi między współpracownikami. Team building w takiej postaci wymaga jednak nie tylko wyjścia z biura, ale udania się w miejsce, gdzie można doświadczyć tej niezapomnianej przygody. Dużą popularnością cieszy się rafting malowniczą Doliną Bobru. Potężna dawka emocji, sportowa rywalizacja i świetna zabawa na łonie natury tworzą niezapomniane chwile. Wiedzą o tym doskonale eksperci z Dworu Korona Karkonoszy, proponując rafting w ofercie dla firm jako ekscytującą atrakcję, która nie tylko wyzwala w uczestnikach ducha współzawodnictwa, ale także świetnie sprzyja integracji. „W końcu nic tak nie zbliża, jak wspólne pokonywanie przeszkód i podwyższona adrenalina, o których opowiada się jeszcze długo po zakończeniu imprezy integracyjnej.” – słusznie zauważa Joanna Hoc-Kopiej, współwłaścicielka Dworu Korona Karkonoszy.
